Znalazłam magiczną recepturę na udany weekend za miastem. Przepis właściwie jest stary jak świat i może występować w najróżniejszych kombinacjach, ale zasada jest ta sama. Jeśli ktoś jeszcze o nim nie słyszał- chętnię się podzielę :)
Składniki:
Fantastyczni ludzie:
Dodać do siebie:
- trzech Irlandczyków (a raczej Polaków z Irlandii)- pasjonatów wspinaczki, obieżyświatów, łowców przygód i miłośników złocistych płynów
- pięciu siatkarzy, zżytych na coniedzielnych sparingach (w tym programistę-włóczykija, nieuleczalną podróżniczkę, muzyka o cygańskiej duszy, surfera-kajciarza i mistrza skakanki)
- trzy piękne niewiasty (chabrowe oczęta i blond loki, ten typ. Ale jak trzeba, potrafią strzelać)
Wymieszać, odstawić razem na kilka godzin. Po pewnym czasie- oryginalna, jedyna w swoim rodzaju ekipa gotowa!
Fantastyczne miejsce
- Trafić na niepowtarzalny i pełen klimatu wyluzowany hostel w Rjukan
- Molestować telefonicznie właściciela (jednocześnie wykładowcę, instruktora i wspinacza, który wiecznie nie ma czasu) o nocleg dla pięciu...nie sześciu...nie, właściwie to ośmiu osób
- Przyjechać na miejsce i zrobić atmosferę po polsku, z wiśniówką, bimbrem i ogórkami od mamy
- Ugotować risotto palce lizać i zaśpiewać chyba wszystkie piosenki Maleńczuka (odpowiedzialny Robert)
- Wygrzać stare kości w saunie
- Popatrzeć na ambitnych wspinaczy z całego świata wstających skoro świt na lodowe wodospady
- Dostać etykietkę "Polish Party Best Ever"
Fantastyczne aktywności
- Zabrać ze sobą sprzęt narciarski i namówić na biegówki tych, którzy nawet nie mają o tym pojęcia
- Przetestować w/w sprzęt na przepięknych szlakach wokół Gaustatoppen
- Zziajać się pod górkę jak koń po westernie i kilka razy przeżyć zawał serca zjeżdżając z góry (lub obserwując początkujących zjeżdżających)
- Upaść twarzą w biały puch minimum dwa razy
- Mieć niesamowite szczęście i spróbować lodowej wspinaczki z cierpliwymi zawodowcami
- Odmrozić sobie palce u stóp czekając na swoją kolej pod lodospadem
- Wrócić do domu z zakwasami i siniakami i wielkim bananem na buzi :)
Informacje praktyczne
Nocleg
Old School Hostel w Rjukan (są na FB)
tel.+4797513193 (Jakob)
Cena- 250 NOK za łóżko w dormie (+ 50 za pościel)
Do dyspozycji- wyposażona kuchnia, jadalnia, sauna, suszarnia, warsztat, trzy toalety i prysznice, wypożyczalnia sprzętu wspinaczkowego, gitara, parking.
Dojazd
180 km od Oslo, około 2.5 godziny jazdy.
Wspinaczka
Hostel organizuje kursy wspinaczki zimowej (cena 3500 NOK). W Rjukan znajduje się ponad 150 lodospadów.
Comments
Post a Comment