Roadtrip, czyli jak nie zbankrutować w kangurowni


Australia to nie lada gratka dla każdego podróżnika, a jednocześnie jedno z najdroższych miejsc na turystycznym szlaku. Utarło się przekonanie, że wyprawa do krainy kangurów to niezwykle bolesne przeżycie dla portfela. Owszem, po mega taniej Azji trzeba przygotować się na szok cenowy...
Trzeba zapomnieć o ulicznym jedzeniu i hostelach za grosze, tanich przejazdach, pamiątkach i imprezach. Ale.... wciąż można zwiedzać piękny kraj Down Under, nie naruszając znacząco swojego budżetu. Na Australię po prostu trzeba znaleźć sposób.
Jak to zrobić? 

1. Zaloguj się na Gumtree

Ten popularny serwis internetowy będzie twoim najlepszym przyjacielem. Tu znajdziesz każdego rodzaju ogłoszenie. Potrzebujesz namiotu? Samochodu? Ekipy? Pracy? Gumtree pomoże! Zalogować się można bezpłatnie i jest to jeden z bardziej efektywnych sposobów na dotarcie do większej liczby potencjalnych klientów/ towarzyszy/kupców. 

2. Znajdź ludzi i samochód 

W Australii trzeba być towarzyskim. Przecież wcale nie chcesz przemierzać pustynnych bezdroży samotnie. W grupie raźniej, weselej i taniej. Nie ma też problemu ze znalezieniem kompanów podróży - Australia to mekka backpackerów. Prędzej czy później pojawi się ktoś, kto zmierza w twoim kierunku. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie, by samemu ogłosić poszukiwania partnera (gumtree, hostele, facebookowe grupy).
Potrzebujesz też auto- podróże pociągiem czy autobusem są nieopłacalne, a niekiedy wręcz niemożliwe (na outback- australijską pustynię tak nie dojedziesz). Połączenia lotnicze istnieją (i można trafić okazyjne promocje), ale mówię tu o zwiedzaniu bez pośpiechu, kilkutygodniowym roadtripie i docieraniu do naprawdę dzikich miejsc, których nie zobaczysz z pokładu samolotu. Najlepsze jest auto- własne lub wypożyczone. Nie mam doświadczenia w kwestii wypożyczalni samochodowych- założyłam sobie, że znajdę kierowcę z pojazdem. I udało się. 

3. Zainwestuj w sprzęt 

Australia to kempingowy raj.  W okolicach miast pola namiotowe, przydrożne grille (elektryczne!), publiczne toalety i prysznice. Poza miastem- natura i dzikie obozowiska. Dzięki aplikacji WikiCamp będziesz wiedział, gdzie można nocować  (za darmo lub za opłatą). Namiot, karimata i śpiwór to podstawa (tani sprzęt kupimy w sklepie KMart lub na gumtree). Dobrze też mieć kuchenkę do przygotowywania posiłków. Fajnie, jeśli auto, którym podróżujesz, jest dobrze wyposażone. Napęd na cztery koła przydaje się na piaszczystych drogach. Kanister na wodę, turystyczny prysznic, bagażnik na dachu (który można zamienić w namiot, ale to już luksusowa, więc droga sprawa), odtwarzacz muzyki- to wręcz niezbędne akcesoria na długą podróż. 

4. Zaplanuj trasę 

Warto wiedzieć przynajmniej w minimalnym stopniu, którędy będziemy jechać. Jeżeli planujemy odwiedzić kilka parków narodowych, lepiej kupić roczny karnet wstępu, zamiast płacić za każdym razem. Sprawdź pogodę!  W porze deszczowej na północy drogi mogą być nieprzejezdne, a wiatr i niska temperatura  na południu kraju w zimie (czyli naszym lecie) może skutecznie uprzykrzyć nam podróż.
Wschodnie wybrzeże (Melbourne, Sydney, Brisbane itp.) jest bardziej rozwinięte i zurbanizowane. Zachodnia Australia to głównie pustynie i busz, dzika część kraju. Darwin na północy charakteryzuje klimat tropikalny i bujna roślinność w porze deszczowej. Południe to piękne plaże. A centrum Australii- gorące i czerwone serce kraju ze słynną Uluru Rock. Mam nadzieję, że zobaczę jak najwięcej. 


I taki właśnie jest mój pomysł na Australię. Mam namiot, śpiwór, karimatę, miseczkę i kubek:) Przez internet znalazłam grupę, która zmierza w moim kierunku (Perth do Melbourne). Francuz Malou jest naszym kierowcą, spędził już rok tutaj, więc jest przygotowany i zna ciekawe miejscówki na nocleg. Razem z nami jadą Włoch Matteo, Jaime z Kolumbii i kanadyjski nauczyciel Stephen. Znamy się dopiero kilka dni, ale ekipa jest wyjątkowo zgrana. Nikomu się nie spieszy. Przed nami pustynia, senna Adelaide, park narodowy Grampians i Great Ocean Road aż do Melbourne. 
W drogę! 

Mój namiocik

Terenowa bestia 4x4

Obiad w parku

Poszli oglądać wielbłądy

Nocne rozmowy

 Codziennie inny zachód słońca 

Comments