Blog

Cudne manowce... To takie miejsce, dla którego warto zboczyć z utartej ścieżki, gdzie warto zabłądzić, żeby potem móc się odnaleźć. Ja już rozpoczęłam moje "błądzenie", a może raczej "odnajdywanie się"- zrezygnowałam z pracy, przeprowadziłam do Polski, ale już niedługo pakuję plecak i wyjeżdżam. I o tym właśnie zamierzam pisać. Blog- tworzony głównie z myślą o rodzinie i przyjaciołach- będzie relacją z rocznej (?) podróży przez Azję. Opowiem o poznanych ludziach, odwiedzonych miejscach i przeżytych emocjach. Będę się zwierzać :) Pamiętaj- wcale nie musisz tego czytać ;) Ale jeśli już się zdecydujesz, a nawet zostawisz komentarz- będzie mi bardzo miło. 


Fot. RK


PS. Wszystkich odwiedzających uprasza się o zachowanie podstawowych zasad savoir vivre i ortografii (nie przeklinamy, nie obrażamy nikogo w komentarzach, a naprawdę pisze się razem, naprawdę ;))

PS2. Nie spodziewajcie się cudów. Komputery nigdy nie chciały ze mną współpracować. Jeśli więc zmieniła się czcionka, jakiś post zniknął, a zdjęcie dalej nie chce się wyświetlić- tak, tak, wciąż znajdujesz się na moim blogu, a ja próbuję ogarnąć ten chaos :) Chociaż już wiem, z jakim skutkiem... :) Be patient and give me a chance :)

Comments